Ktoś powiedział mi, że niewiele się dzieje na moim blogu..cóż..mamy (powinniśmy mieć ) zimę więc (prawie) nic się nie dzieje.
Ale ..wczoraj byłam na koncercie z motocyklistami oraz widziałam kilku motocyklistów w Spodku ..a przed koncertem wypiłam troszeczkę z kilkoma dziewczynami, które posiadają motocykle..więc mogę powiedzieć, że sobota to był bardzo motocyklowy dzień:)
Someone said to me that not much is going on my blog..
well..it is (it should be ) a winter time so (almost) nothing is going on.
But yesterday I was on the concert with motorcyclists and I saw some motorcyclists in a concert hall..and before concert I drank a little bit with a few girls who have motorcycles..
so I can say that Saturday was a very motorcycle day:)
Wpis specjalnie dla mnie, wow =]
OdpowiedzUsuńZima na całe szczęście się powoli kończy i już nie długo będzie można śmigać. Pozdrawiam i do zobaczenia może kiedyś, gdzieś :) LwG
OdpowiedzUsuń