..no i rok blogowania, dokumentowania szlajania się z Suzi w kraju i zagranicą sobie minął...
dużo kilometrów..dużo nowych znajomości... żadnej gleby (tfu tfu!)
a z działu statystyki;
wejścia z Hong Kongu - wiadomo dzięki komu... zresztą blogi Eweliny zainspirowały mnie do założenia swojego:) ..Norwegia, Szwajcaria, Szwecja, Hiszpania..rownież wiadomo dzięki komu!
Kanada..Kazachstan..Rumunia....nie mam pojęcia:)
Najwiecej wejść było na posta.."czarny ciagnik...automotoshow ..cd"..hmmm....
widocznie ludzie czesto wyszukuja.. c z a r n e g o c i a g n i k a :) Tu akurat bardzo ładna maszyna - Lamborghini R2.86 Torrelo:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz